I udawać co dzień, że wszystko jest Ok. Próbując nie ranić tych którzy jeszcze mnie kochają. W środku jednak wszystko rozrywa na części , błagasz o pomoc lecz to nie widoczne.Czujesz , że to wszystko cie przerasta, lecz nie wiesz co z tym zrobić.Gdy nadchodzi noc w samotnym pokoju wszystko pęka i twe cierpienie wylewa się poprzez łzy... Też masz tak ? ;(
|