położył się koło mnie, dotknął mojej talii, i głosem tak cichym, że ledwo go usłyszałam, wyszeptał Kocham Cie, wtedy zamarłam. Odwróciłam się, i pocałowałam jego idealne, zimne usta, spojrzałam w jego idealnie niebieskie oczy i odpowiedziałam mu tym samym. Przez ten jeden wspaniały moment myślałam, że jestem najszczęśliwszą dziewczyna na ziemi, i jestem.
|