nie bił mnie, ale wykańczał psychicznie. już raz widziałam taki przypadek, u bliskich mi osób. nie chciałam przeżywać tego samego, więc skończyłam związek, który tak długo budowałam. rozwaliłam wszystko na czym mi zależało, by być szczęśliwą. wiedziałam, że nie przyjdzie to od razu, a po czasie. i nie pomyliłam się.
|