I skończyło się,
ale coś, co się zaczyna nigdy się nie kończy...
Może więc ta miłość to tylko wielkie oszustwo,
pobożne życzenie,
mała mistyfikacja,
przedstawienie teatralne!
Miłość Tobie obca jest,
nie potrafisz już kochać mnie,
nie można dłużej tak
Zapomnij mnie,
tak będzie lepiej,
zapomnij, że byłam!
Nie mówiłam, że kocham Dawidziu,
bo sądziłam, że nie są nam potrzebne tak przyziemne wyznania i deklaracje,
wierzyłam, że bez tego możemy zbudować coś najwspanialszego na świecie,
że nikt i nic nam tego nie odbierze.
Teraz jest tylko ja i Ty
i niech tak właśnie zostanie.
Choć na zawsze będziesz częścią mojego życia,
na zawsze będziesz miał swoje miejsc w moim sercu,
mój Kochany Dewiancie,
proszę wspomnij mnie czasem ciepło!
|