Gdzieś głębiej niż gardło zacięła się płyta z głosem rozsądku: Zostaw to, machnij ręką, niczego nie zmienisz, nic nie udowodnisz, niech zostanie jak jest. Ale to chyba prawda, że człowiek składa się z kilku osobowości, bo wbrew temu, co było logiczne i rozsądne, zrobiłam całkiem inaczej.
|