człowieku opanuj się znów musisz mi mącić w głowie.? juz sobie poukładał,że Ciebie nie ma,że jestem ja i nie musze Cie spotykać ale ty jak zwykle musiałeś specjalnie przyjść za mój przystanek i bezczelnie patrzeć mi w oczy i uśmiechać się. a ja stałam jak bezbronna dziewczynka i patrzyłam na moje trampki. nie mogłam nic zrobić. cholera nie nawidze CIĘ .!
|