Tak wiele nas dzieli...
Zaledwie co łączy.
Jedynie te wspólne minuty...
Które przeleżą w naszych głowach.
Nie było ich dużo...
Ale siła z jaką myślimy, nie pozwoli o nich zapomnieć.
Nie było doskonale...
Zdaliśmy sobie z tego sprawę oboje.
Ale czy tak bez wyrzutów...
Potrafimy zatrzasnąć sobie drzwi przed nosem i oznajmić:
NIE MASZ JUŻ WSTĘPU!
Długa będzie droga z powrotem...
Do serca, które jest zamknięte tak blisko, a tak odlegle.
Wspomnisz niekiedy o mnie?
Czy zapomnisz, że istniałam?
Nawet jeśli stwierdzimy nie warto było...
Bo już się skończyło
Nawet jeśli jakaś łza spadnie będzie to...
Łza szczerości.:(
|