Bo w życiu jest jak z pogodą...
Wydaje Ci się,że istnieje ktoś komu na Tobie zależy.
I niezależnie od tego czy będzie padał deszcz czy będzie
świeciło słońce,ciągle przy Tobie będzie.
Lato,wiosna,jesień,zima - przetrwaliście wszystkie mrozy,
wszystkie upały,najgorsze śniegi,ulewne deszcze i uznajesz
że skoro daliście radę w takich trudnych sytuacjach nic was
nie zaskoczy,a tu proszę. . . Przeżywając 'burzę z piorunami'
w swojej duszy,powiewa wiatr i Twoje 'prywatne słoneczko'
odchodzi,zostawia Cię samą z wyrzutami jakie Ci napisało w
kilkuczęściowym sms'ie. Na Twoje problemy,zmartwienia,trudne
wybory leje bardziej niż największy jesienny deszcz.
I wtedy uświadamiasz sobie,jak bardzo się pomyliłaś i jaki świat
jest niepewny,fałszywy - niczym pogodynka zapowiadająca pogodę
w sierpniu na przyszłą zimę.
|