jestem zupełnie inna niż pozwolilam Ci sie poznac, nie wiem czemu udawałam, zeby Cie nie stracic, bo wiedziałam, ze taka jaka jestem Ci sie nie spodobam? ze jestem popieprzona i cyniczna a Ty myslisz o zakladaniu rodziny? jestem wredna i bezduszna, złosliwa i opryskliwa a Ty potrzebujesz miłosci, i za bardzo bierzesz do siebie docinki... uwielbiałam Cie ale zasługujesz na kogos lepszego i to chyba dobrze ze ja odeszłam w nie pamięc tak będzie nam lepiej, potęsknię ale oboje będziemy szczęsliwsi... tak mysle
|