lubię spokojne wieczory i dni,
lubię leżeć na trawie i godzinami rozmawiać.
uwielbiam wakacje, zapach czekolady na nadgarstkach,
powiew wiatru na twarzy i niekończące się nocne obrazy i słowa pod niebem pełnym gwiazd.
i lubię zapach trawy o poranku i to,
że w wakacje staje się mieszanką subtelności i kobiecości.
takiej przed duże K ze zwiewnymi sukienkami, szminką na ustach i rozwianymi włosami.
takiej, która boso biega na łące i uśmiecha się do słońca.
|