Znowu ta sama sytaucja. Podchodzę do Ciebie z płaczliwą miną i pokazuję skaleczenie na palcu. Całujesz go delikatnie, po czym bierzesz plaster z mojej pułki i uśmiechasz się pod nosem, jednak widząc moją minę dodajesz ze śmiechem: "Tak, tak wiem, pod Puchatkiem szybciej się goi" i przyklejasz różowy plaster z Kubusiem Puchatkiem.
|