Nie liczyło się, gdzie i kiedy. Liczyło się teraz. Ta chwila. Dzisiaj. Nie zauważaliśmy upływu czasu. Ledwie dostrzegaliśmy zachód słońca i wschód księżyca. Nie czuliśmy, jak wieczorna bryza chłodzi nasze skóry. Nie docierało do nas nic, nic nie widzieliśmy, nic nie słyszeliśmy.
|