To było jak piękny sen, ale nie.To nie był sen, to działo się naprawdę.Naprawdę byliśmy tam razem, szczęśliwi i zakochani w sobie.Ale przeżyliśmy zbyt mało chwil, o których pragnę pamiętać i wiele tych złych, które chciałabym wymazać z pamięci,chociaż wcale nie próbuje. te dobre maskuje złymi wierząc, że z czasem wyblakną..Ale to na nic.. wspomnienia zawsze pozostaną w mojej głowie,czy tego chcę, czy nie..Czy jesteś sam, czy z nią.. Ale wiem, że jesteś z nią.wiem,że jest dla Ciebie teraz najważniejsza.Wystarczy na was spojrzec,wystarczy zobaczyć w jej oczach ten blask,który odebrałes mi i umieścileś w jej tęczówkach.Nawet nie spytałeś mnie,czy chce się go pozbyć! Nie chciałam! Nadal nie chce! a wiesz dlaczego?! Bo Cię ku.rwa kocham Kretynie ! Ale co Ty możesz o tym wiedzieć..? Z czasem i jej go zabierzesz dając szczęście kolejnej.. // pozorna
|