Była dobrym człowiekiem, przecież wiesz...
Zawsze pomocna, oddana, nigdy nie była obojętna na ludzkie cierpienie, z
chęcią ocaliłaby cały świat.
Ale jednego o niej nie wiedziałeś. Tego, jak bardzo chciała Ci powiedzieć żebyś
ją przytulił, pocałował, że tęskni, a najbardziej skrywała fakt, że Cie kocha.
Lecz dobrze wiedziała, że nie może Ci tego wszystkiego wyznać, okazałaby
wtedy swoją słabość i zaprzeczyła temu w co głęboko nie wierzyła całe swoje
życie - w sens miłości.
Być może gdybyś nie odwracał wzroku za każdym razem gdy na ciebie
spoglądała , wiedziałbyś jak bardzo cierpi i może nie ocaliłbyś całego świata,
lecz chociaż jedno istnienie...
|