Wiesz co? Myślałam, że będzie ze mną gorzej. Że te wszystkie słoneczne dni będą mi przypominały o Twoich radosnych oczach. Że w te chłodniejsze wieczory będę marzyć tylko o Twoim gorącym uścisku. Tymczasem wakacje są dla mnie niczym odwyk. Cieszę się i modlę o to, by po powrocie do szkoły zostało tak, jak jest teraz. Nie ma nas. Jestem ja i Ty. Oboje w swoich światach.
|