2;25 sms od Kołka 'wyjdź przed blok, nie daję rady' .. bez namysłu wpadłam do sypialni rodziców krzycząć 'wychodzę, kOłek mnie potrzebuje'. wybiegłam przed blok , w rozciągniętej koszulce i szarych dresach. stał tam. nie powiedział nic. podeszłam do Ciebie a Ty mocno mnie przytuliłeś mówiąc 'dziękuje.' .. na tym polega prawdziwa przyjaźń, gdy nie pytając o powód smutku można kogoś podnieść na duchu samą obecnością.' / mojee.
|