kiedy byłam mała chciałam latać. sfrunąć z dachu. w nocy, zamykałam oczy i wyobrażałam sobie,
że jestem na dachu. patrzyłam na rodziców w łóżku potem zeskakiwałam z dachu i leciałam.
wszyscy sąsiedzi spali, a ja szybowałam w powietrzu. zaglądałam im w okna. leciałam.
odpoczywałam na drzewach. wiedziałam że to potrafię, ale nigdy im nie mówiłam.
jeśli ktoś się dowie może sprawić że spadniesz, o tak.
|