Pisała z nim cały wieczór myślała, że będzie tak pięknie ... poszedł do baru i po chwili napisał, że idzie spać ... już wiedziała że coś jest nie tak i tak było, próbowała sie dowiedzieć, pomóc lecz on próbował się jej pozbyć, ona zapytała czy ma nie pisac już, nie chciała tego ale też nie chciała być natrętna ... boże no nie mogę tego pisać ;( płakać mi się chce ja go kocham, a on tego nie widzi nawet nie chce mojej pomocy ;/
|