On: Uważaj, jeszcze trochę, a skończysz w klasztorze: nazbyt pociąga cię cnota. Nie zapominaj, że jesteś nadal młoda, piękna i że masz jeszcze przed sobą wiele lat, żeby robić tysiące głupstw. Niepokoisz mnie. Czy to efekt naszego zerwania? Ona: Kto wie? On: Albo może urządzamy sobie zawody? które z nas po rozstaniu dłużej będzie czekać, zanim od nowa urządzi sobie życie? Kto będzie niewdzięcznikiem, co szybko zapomina, a kto tym dobrym, któty nie może zapomnieć? Kto będzie nosił żałobę po naszej miłość? Które z nas jest lepsze od drugiego? Ona: Boję się, że znam odpowiedź.
|