Największą trudnością w jej idealnie zaplanowanym życiu był On. Nie dość, że pojawił się w momencie gdy ona powinna koncentrować się na zabawie to jeszcze zawrócił jej w głowie, a potem nie zachował się jak miała w planie. Zostawił ją tak jak prawdziwy facet, ale ona nie spodziewała się tego. Zaplanowała zemstę, układała ją godzinami na przemian z spazmatycznym płaczem, wreszcie była gotowa, podeszła do niego z innym facetem, był przystojny, zabawny, szarmancki, przedstawiła go jako swojego chłopaka, a on po wymianie uprzejmości odszedł, załamał się. Znowu miała to co chciała, mimo tego, że zachowała się jak podła żmija, lecz tego nie zrozumiała, ponieważ była egoistką, dla niej było najważniejsze jej osobiste dobro.
|