myślałam , że jak opierdolę jacka daniellsa ze znajomymi to będzie mi lepiej , że zapomnę. i co ? było jeszcze gorzej , rozryczałam się , czułam się tak beznadziejnie i bezsilnie. nikt nie był w stanie mnie pocieszyć. alkohol mi nie pomógł, a ponoć jest lekarstwem na wszystkie smutki, a jack daniells kojarzył mi się Tobą . to było żałosne.
|