Zapamietalam to sobie wyraznie smak Twych ust pobudzajacy jak Tiger, Twoja obecnosc zagadkowe spojrzenia pocalunki polslowka praktycznie ideal, nie umiem klamac dlatego mowie Ci prawde byles dla mnie wyrocznia takiego drugiego nie znajde, nie mowie tego kazdemu bo nie ma na calym swiecie jest tylko jeden egzemplarz, czysta chemia pomiedzy nami ale teraz przez Ciebie zabita dechami, i nie ma tak latwo uslyszec a pogodzic sie z tym to gruby kaliber, pomarzyc zawsze wolno wiec spoko dryfuje myslami nie dajac odpoczac, mapa to Ty ocean wspomnienia brzegi zabrales ale przestac nie zamierzam...
|