moje serce ma najdziwniejszy charakter jaki do tych czas spotkałam. najpierw krzyczy, że nie potrzebuje miłości, nie jest w ogóle mu potrzebna i potrafi bez niej żyć. potem zaś płacze całą noc zatruwając mi głowę, że bez miłości nie da się żyć i, że potrzebuje osoby odwzajemniającej to piękne uczucie.
|