Gdy zobaczyłam cię na imprezie wiedziałam ze coś odpierdole.. i miałam racje. Najebana zaczepiłam cię gdy zarywałeś inne laski. Krzyknęłam ci prosto w twarz : Myślisz, ze mnie załamałeś, że użalam się nad sobą?! Mylisz się! mam cię głęboko w dupie, wiesz?! jesteś nikim dla mnie. Odwróciłam się i szłam dumnie przed siebie, ludzie klaskali i schodzili mi z drogi, wtedy ostatni raz odwróciłam się pokazałam ci faka i krzyknęłam : pałuj się bejbe! To było piękne.. a zwłaszcza wyraz twojej twarzy ;D / kocham.nienawidze
|