To, co mam to za mało... Za mało do szczęścia, za dużo do łez. Dajesz mi chwilkę na tydzień, krótkim pocałunkiem przeżywam każdy dzień... by znów Cię zobaczyć, by znów być z Tobą chwilkę... To za mało, potrzebuję prawdziwej miłości. A Ty możesz raptem powiedzieć, że już nie przyjdziesz... i na tym się skończy... Dajesz mi tak dużo, a za mało, bym mogła się uśmiechać... To, co mam to za mało do prawdziwego szczęścia....
|