Ona wstaje każdego cholernego dnia i stara się żyć. Każdego pustego dnia..Teraz już bez Ciebie.Nie jest jej łatwo. Musi być dobrą aktorką.Tak dobrze udaje, że nic jej nie jest.I nawet nie płacze wtulona w ramiona kogokolwiek.Najgorzej jest gdy zostaje sama.Wtedy już nie ma przed kim udawać, nie ma kogo oszukiwać.Siada w rogu pokoju i płacze.Bezsilność ją zabija. .Tego kwiatu jest pół światu, ale Ty tylko jeden.
|