...na wszystko kiedyś przychodzi koniec...czasami sami jestesmy sobie winni,że coś sie kończy...Pewnych słów sie nie wybacza...maja taką MOC...a tak łatwo je wypowiadamy...płyną jak lawina pod która ginie wszystko co było dobre...
Kilka sekund powoduje,że nigdy sie juz nie podniesiesz...Zostajesz sam...i marzniesz,pomimo tego,że te słowa spaliły zaufanie szacunek i CIEBIE.../ediedi35
|