..i nadchodzi dzień.. kiedy siadam na środku pokoju, na moim zielonym, puszystym dywanie.. i uświadamiam sobie, że spieprzyłam wszystko co tylko możliwe.. i, że teraz pozostało mi jedynie ponoszenie konsekwencji i żałowanie swoich czynów.. ej, bo tak naprawdę sztuką jest mieć wyjebane, nawet gdy pęka serce.!
|