może jestem niezdecydowana i łatwo ulegam emocjom
może ciężko mną zawładnąć i wskazać drogę
może nie łatwo jest dotrzeć do mnie
może nie umiem być taka jak chcą inni
a może nikt nie umiał sprawić, bym chciała się zmienić
zawsze obwiniałam siebie, a przecież my sami siebie nie kształtujemy
to inni nas kształtują teraz to wiem
odkąd się pojawiłeś mam ochotę budząc się rano
uśmiechać się krzyczeć i śmiać jak najgłośniej
wyważyłeś drzwi do mojego serca
sama nie powiem jak do tego doszło, ale udało ci się
bo ty potrafisz wszystko
potrafiłeś mnie sobą pochłonąć i oczarować
potrafiłeś w sobie rozkochać
zawładnąłeś mną...
|