Pomyślmy przez chwilę jak to jest gdy nie ma się osoby z którą można wypić filiżankę herbaty, pójść z nią na lody czy pomilczeć w skupieniu. Pomyślmy nad losem takich, ludzm, wczujmy się w ich sytuacje. Jak to musi być. Ehh.. ja mam taką osobę z którą rozmawiam nawet o 12 w nocy bo nie pasuje mi to jak przerobiła wspólne zdjęcie, czasem, czasem poprostu milczymy, tak o bez powodu, ale mam takiego drugiego człowieka, którego można porównać do księdza choć, może to złe porównanie, ale chyba najlepiej tu pasuje w tą sytuacje. Dziękuje ze jesteś. ; **
|