Jestem tutaj . Siedzę . Piszę. Odycham. I nasłuchuje bicie mojego serca. Bo wiem już że to już koniec. Uświadomiłam to sobie. Krok po kroku. Nie wiem dokąd teraz zmierzam. Nie wiem czego pragnę. Czemu wtedy..Nie to bez sensu zadawać sobie pytania na które i tak nie posiadam odpowiedzi! Cała się trzęsę. Ze strachu? Sama już nie wiem. A nawet jeśli? To i tak nie bedzie tu Ciebie..nie poczuje twojego Ciepła. Nie usłysze Twoich słów. JA nie chcę tak żyć. NApisz choć słowo. Maciek...napisz..;**Unmortal
|