Twoje Usta jak szkwał na morzu pochłaniają bez reszty, Twój głos jak śmiech dziecka gra w uszach każdej koło której przechodzisz, twój wzrok kara i nagradza kiedy tylko chcesz. Lecz Twoje słowa, nawet te najmniejsze, biją jak pijany nastolatek bezbronnego szczeniaka...
|