Byłeś wszystkim czym sądziłam, że nigdy nie byłeś. I niczym czym sądziłam, że mógłbyś być. Ale mimo wszystko cię pokochałam. Setny raz na nowo. Ale czy ja dla ciebie coś znaczę? Nie. Jestem dla ciebie zwykłą dziewczyną. Jedną z wielu, którą mógłbyś pokochać. Lecz ty nie chcesz. Bronisz się jak tylko możesz. To takie śmieszne uczucie. Kochać kogoś dla kogo jesteśmy nikim.
|