Chciałam usłyszeć te dwa magiczne słowa z jego ust ...
nawet jeśli miały by być kłamstwem. chciałam poczuć chociaż raz w życiu,
że istnieje ktoś, kto jest w stanie podarować mi szczęście, a zabrać smutek.
Mam gdzieś, te wszystkie plastikowe uczucia, sztuczne uśmiechy.
Udawanie szczęścia, tylko po to, a by oszukać właśną podświadomość.
imitacja radości, nigdy nie wyjdzie naturalnie.
|