I wciąż płakała. Nie wiedziała co on teraz robi, co myśli i czy tęskni.Nie wiedziała i nie mogla się dowiedzieć. Pewnego razu dosala sms : „Nie siedź tyle na parapecie, nie myśl tyle i nie płacz. Zaparz lepiej klawe i szykuj cieply koc, bo już do ciebie lece.”
|