-To nie jesteś już z tamtą? - Spytałam Cię podczas tańca. - Nie.- A z tą, z którą tutaj przyjechałeś? - Też nie. - Odpowiedziałeś i uśmiechnąłeś się do mnie. 'Jeszcze nie.' Pomyślałam. Tak to pewne. I utwierdziłam się w tym przekonaniu patrząc jak po chwili siedziała Ci na kolanach, a Ty całowałeś ją namiętnie na oczach wszystkich zgromadzonych.
|