Siedzieli na ławce. Ona miała na sobie niebieską bluzkę. wtedy jeszcze nie wiedział jak bardzo Go kochała. Rozmawiali. - kocham niebieski - powiedział i uśmiechnął się łobuzersko. - tak? a mnie kochasz?- zapytała - na to pytanie nie mogę Ci teraz odpowiedzieć- szepnął cicho i posłał jej ten uśmiech który tak uwielbiała.
|