`na horyzoncie uczuć, znów nikt na mnie nie czeka. zegar wybija coraz to mocniejsze dźwięki. odliczając bezboleśnie, proszę ręką nie dosięgnij, bym mógł pomału cieszyć się z życia walorów. dodaj koloru mocno, żebym się nie męczył i nie myśl, że tak łatwo jest być samemu. uwierz, kiedy w ciszy krople łez wyznaczają ci kierunek, drogę do tego punktu w jakim miała czekać radość. ty nie dostrzegasz jednak tego, że wciąż mi jej mało..`
|