Zwariowałam na Twoim punkcie to muszę przyznać! Wdychałm Twój słodki zapach perfum przez 2 tygodnie. Nauczyłam sie odróżnic twój zapach...od innych. Tak wciągnąłes mnie w wir...a teraz?? teraz wszystko sie skończyło. Po głowie łomocze mi sie twój donosny smiech zadając cierpienie..Przed oczami mam twoja uśmiechniętą twarz...Maciek wróc do mnie!
|