minęły dwa tygodnie od powrotu do rzeczywistości, a ja panicznie boję się tego co wydarzy się za sekundę czy za minutę. nie mogę oddychać kiedy nie ma Cię obok. zapominam, że muszę to robić, aby żyć. wszystko jest inne. czasem boję się o samą siebie, widząc, jak ja wpatruję się w monitor komputera i proszę byś się odezwał do mnie. mimo żółtego słoneczka nigdy nie piszesz, a ja ciągle czekam . . .
|