Zdecydowanie za wiele o Tobie myśle, zbyt często i zbyt intensywnie. Wychodzę z domu z kubkiem herbaty w dłoni, ubieram sukienkę tył do przodu, maluje usta tuszem do rzęs. Zamiast tematu lekcji, wpisuje Twoje imię, nie potrafię się skupić na normalnym funkcjonowaniu. Powinieneś czuć się winny. Powodujesz paraliż moich szarych komórek.
|