'wiecie do kogo się modlę? do Joego Pesci. Joe Pesci. po pierwsze, uważam że to dobry aktor. dla mnie to się liczy. poza tym sądzę, że Joe Pesci byłby w stanie zrobić rzeczy, z którymi Bóg ma poważne problemy. kiedyś prosiłem Boga, żeby zrobił coś z moim hałaśliwym sąsiadem i jego psem. i nic! Joe Pesci naprostowałby tego frajera w przeciągu pięciu minut! niesamowite, co można zdziałać przy pomocy zwykłego kija bejsbolowego.'
|