Myślisz, że Twoje aktualne błahe problemy są straszne, ale nie bierzesz pod uwagę, że ktoś ma gorsze, że nie stracił on swojej ` życiowej ` miłości w nastoletnim wieku, ani nie pozwolono mu iść na - jak uważał - imprezę życia. Gdy będziesz na jego miejscu - choć nikomu tego nie życzę - zrozumiesz , że warto cieszyć się mimo tych błahostek, bo to nie jest koniec świata. Bo są problemy, które przekraczają ludzką egzystencje/ lyneesc
|