i dopiero w pewnych sytuacjach poznajesz się na ludziach. chcesz podzielić się swoim szczęściem, które wypełnia Cię po każdy nerw. okej. mówisz wszystko 'zaufanej' osobie. już za kilka godzin trafiają do Ciebie pytania. co najgorsze - od innych. może pomyłka. może to ktoś inny powiedział.. jasne. dla pewności - zapytajmy się. i proszę! wcale się nie myliłaś. to ta suka rozpowiedziała wszystkim o tym co Was łączyło. szkoda tylko, że poprzestawiała kilka szczegółów. kilka bardzo istotnych szczegółów.
|