Chodziła sama na spacery tam gdzie kiedyś chodziła z nim . Nie umiała sobie pomyśleć o tym, że go już niema . Poszła na most, na którym kiedyś stali razem i patrzyli w wodę . Tak jej go brakowało, że postanowiła skoczyć...I zrobiła to, bo nie chciała już myśleć o tym dupku . Dopiero później jak jej już nie było mu się odwidziało, ale było już za późno...
|