nie mówiłam nic , gdy wpieprzaliście się w to jaką szkołę powinnam wybrać , nie mówiłam nic gdy zawsze decydowaliście co powinnam czego nie , ale kurwa teraz mam już dosyć - to chyba moje życie , tak ? bo już pewna nie jestem. a jeżeli cokolwiek i ktokolwiek może mi czegoś zabronić, to będą to JEDYNIE rodzice , którzy o dziwo w porównaniu do Was wierzą we mnie i mi ufają.
|