Odsunął mnie od siebie ...
- Co robisz ? - zapytałam i starałam się uspokoić trzepot , który był gotów do odlotu .
- Muszę nauczyć się Ciebie na nowo - powiedział . - Odpocznij .
Poszłam do łazienki i rozpłakałam się z radości . Wszedł tam za mną , zobaczył łzy , których tym razem się nie wstydziłam , objął mnie i wyszeptał :
- Dziękuję , że jesteś ...
|