Zdarzają mi się takie dni, kiedy w ogóle nie myślę o Tobie. A jeśli jest ich kilka pod rząd to cieszę się jak głupia... I wtedy wychodzę z psem na spacer a Ty mijasz mnie samochodem, nieco zwalniając... Wtedy uświadamiam sobie, że moja radość była bezsensowna i znika na długi, długi czas...
|