Strasznie Cię kocham,
Czasem po nocach szlocham.
Przy Tobie jestem osobą inną,
Taką miłą i niewinną.
Chcę być ciągle przy Tobie,
Nawet w ciemnym grobie.
Ktoś w oddali się śmieje,
Że nasza miłość rdzewieje.
Tak być nie może,
Niech Bóg nam pomoże.
Będziemy razem żyli,
I życiem się cieszyli.
Oby tak się stało,
I szczęścia nie brakowało.
Przetrwamy trudne chwile,
Mam nadzieję, że się nie mylę.
Zadaje sobie pytanie:
"Będziemy długo Kochanie?"
|