to takie denerwujące, że co chwila wyświetla mi się,
iż jesteś dostępny, a ja nie mogę znaleźć byle pretekstu do
zagadania. kiedy w końcu zaczyna mi coś świtać, Twoje słoneczko ma już
kolor czerwony. i jak co wieczór kładę się spać myśląc 'co by było gdyby...'
|